Książka: Zaślepienie – Aga Lesiewicz [recenzja]

Tak powinien wyglądać każdy thriller!

Kristin była kiedyś fotografką policyjną. Jej kariera potoczyła się jednak w inną stronę i zaczęła się łapać zleceń na fotografię reklamową. Po wpadce w firmie robiącej zdjęcia dla dzieci zaczęła pracę w reklamie produktów z sex shopu. Utrata poprzedniej pracy była efektem jednego z pierwszych indycentów, które wywróciły jej życie do góry nogami.

Ktoś systematycznie na skrzynkę wysyłał dziwne maile ze zdjęciami lub filmem. Nie zna nadawcy, zna jednak treść, która z każdą nową wiadomością coraz bardziej ją przeraża. Kristin postanawia dotrzeć do autora treści, jednak każda nowa wiadomość od tajemniczego nadawcy, zaczyna wykraczać poza kres jej wyobraźni. Podejrzenia, że ktoś włamał się do komputera to zbyt słaby argument, aby zwyczajnie odpuścić.

Związek Kristin z Antonem, wybitnym street-artowcem, przeżywa kryzys. Jeden z tajemniczych maili powoduje, że Kristin poznaje jedną z najgorszych tajemnic Antona. Zakończenie związku, a następnie śmierć jej ukochanego partnera to tylko kawałek układanki, z którą musi poradzić sobie Kristin. Traci nie tylko ukochanego. W wyniku skomplikowanych sytuacji, odchodzi od niej też najlepsza przyjaciółka. Całe życie Kristin zamienia się w koszmar, który coraz trudniej zrozumieć i ułożyć w logiczną całość.

Kto stoi za tajemniczymi wiadomościami? Komu zależy, aby zniszczyć Kristin życie?

Książka została napisana w taki sposób, że trzyma w napięciu od pierwszego rozdziału, aż do samego końca. Wysoki poziom fabuły oraz dążenie do rozwiązania trudnej zagadki sprawia, że książka wciąga przez cały czas trwania akcji. Zdecydowanie warto polecić miłośnikom thrillerów psychologicznych oraz każdemu, kto kocha zagadki i lubi się bać.