Książka: Mary Burton – „Widzę cię” [przedpremierowa recenzja]

Widzę Cię Mary Burton recenzja

Doczekaliśmy się kolejnego kryminału Mary Burton, która dzięki poprzedniej powieści zaskarbiła sobie w Polsce grono miłośników za sprawą Wydawnictwa Muza. Cieszę się, że mogę po raz kolejny zrecenzować dzieło tej autorki.

Powieść przedstawia specjalną agentkę FBI – Zoe Spencer, która nie tylko zajmuje się sprawami czysto kryminalnymi, ale jest też angażowana w zadania rekonstrukcji szkieletu, kiedy już nie ma innego sposobu na prawidłowe zidentyfikowanie zmasakrowanej ofiary. Podczas jednych z zadań rekonstrukcji czaszki odkryła, że ​​należała ona do nastolatki ze starej, niewyjaśnionej sprawy.

Zoe wybiera się do miasta, w którym zabita nastolatka mieszkała i rozpoczyna śledztwo. Tam poznaje Williama Vaughana – detektywa z wydziału zabójstw. Zagłębienie się w tę dawną sprawę spowodowało, że na światło dzienne zaczynają wychodzić nowe fakty. W trakcie dochodzenia para detektywów odkrywa, że może być na tropie aktywnego seryjnego mordercy.

Zoe przy współpracy z Williamem Vaughanem podejmuje się rozwiązania zagadki sprzed 20 lat, kiedy w niewyjaśniony sposób została zamordowana Marsha Prince. Czy to jest jakiś dziwny przypadek, że siostra ofiary i jej córka znikają? Spencer i Vaughn muszą ze sobą współpracować, aby stosując swoją metodę poszukiwań znaleźć zabójcę, przekopując się przez dziesięciolecia kłamstw i tajemnic. Czy Zoe i William będą mogli dowiedzieć się, kto i co łączy przeszłość z teraźniejszością i powstrzymać szalony ciąg zabijania?

Napięcie towarzyszące podczas czytania książki podkreśla mroczną tajemniczość sprzed dwóch dekad. Czytelnika raz po raz spotykają nowe fakty, które przez wiele lat były pominięte przez niechlujne działania policji. Ale nie z samym wątkiem detektywistycznym się tutaj spotykamy. Okazuje się, że parę detektywów łączy coś więcej niż życie zawodowe. Wątek miłosny wydaje się jednak tutaj dodany jak by na siłę. No ale czym była by powieść kryminalna, która zawierałaby tylko jedną historię? „Widzę cię” Mary Burton to dobrze napisany kryminał, który bez wątku miłosnego sprawiałby wrażenie mało kompletnego. Czytelnicy, którym przypadła do gustu powieść „Jeden krok przed śmiercią” tej samej autorki, z pewnością ucieszą się na fakt pojawienia się kolejnego tytułu, będącego kontynuacją serii „Profiler Kryminalny”.

Wydawca: Wydawnictwo Muza
Data premiery książki: 31.03.2022


Mały kotekSpodobał Ci się wpis pt.:
Książka: Mary Burton – „Widzę cię” [przedpremierowa recenzja]?
Za każdym razem kiedy zapominasz dać lajka pod wpisem, gdzieś na świecie ginie mały kotek :)

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

280 views