2 książki z Wydawnictwa Insignis, które pozwolą spojrzeć w głąb siebie

Każdy z nas ma w życiu moment przełomowy, punkt zwrotny, w którym potrzebuje poparcia, że to co robi jest słuszne. Szuka odpowiedzi na wiele pytań i sposobu, aby poradzić sobie z chaosem we własnej głowie. Wiem, że i Ty taki okres przechodziłeś lub dopiero jest to przed Tobą. Nieważne czy masz to już za sobą, czy wyzwania nadal na Ciebie czekają – chwyć za książki, o których zaraz przeczytasz i wyciągnij z ich najwięcej jak potrafisz! Są to bowiem pozycje, które pomogą Ci w postrzeganiu siebie, własnych problemów i świata. Pomogą Ci ćwiczyć uważność, wdzięczność oraz zaakceptować przeszłość.

‘Mnich, który kochał koty’ to opowieść fabularna. Autor opisuje Indie, więc warto sięgnąć po tę książkę, również po to, aby dowiedzieć się trochę o orientalnym świecie i poznać tamtejsze obyczaje. Corrado Debiasi opisuje świątynie, miejskie labirynty oraz stragany, budując tym samym poczucie, jakbyśmy sami kroczyli po zatłoczonych ulicach miasta Waranas. Prócz porad dotyczących życia, poznamy historię autora i będziemy mu towarzyszyć w trakcie podróży. Lektura zapewni nam również emocje dzięki wątkowi opowiadającemu o początkach rozwijającej się miłości między głównym bohaterem, a spotkaną w Aśramie Santi. Nauki zawarte w tej książce są opisane w bardzo ciekawy, ale również piękny sposób. Czytając, miałam niesamowicie mocne uczucie zazdrości. Sama z przyjemnością spotkałabym na swojej życiowej drodze tak mądrych ludzi, jak opisani mistrz sztuk walki, malarz czy opiekunka ogrodów. Bardzo się cieszę, że miałam okazję przeczytać o tych naukach. Ile będziecie w stanie z ich wyciągnąć, to już zależy od Was samych.

Jeśli natomiast te 7 nauk okazałyby się niewystarczające, z całego serca polecam również książkę ‘Kto zapłacze nad Twoim grobem’. Choć tytuł może wywierać skrajnie nieprzyjemne uczucia, uwierzcie, że już sama lektura jest bardzo przyjemna! To zbiór 101 lekcji o życiu. Każda lekcja to osobna historia z życia Robina Sharma. Autor z najbardziej błahych (mogłoby się wydawać) sytuacji potrafił wyciągnąć samą esencję i przekazać w formie nauk. Znacie pojęcie dharmy? Już pierwszy rozdział tej książki podpowiada, aby odnaleźć swoje powołanie. W każdym człowieku drzemie ogromny potencjał i talent, a dzięki rozwijaniu go, staniemy się szczęśliwy, bo mamy w życiu cel. Brzmi ciekawe? Tylko przypomnę, że tych nauk w książce jest aż 101! Autor między innymi podpowiada, aby rozmawiać z samym sobą, nauczyć się milczeć oraz, żeby nie być wobec samego siebie zbyt surowym. Która z tych lekcji będzie dla Ciebie najważniejsza?